W styczniu 2023 roku, na terenie sortowni śmieci przy ulicy Zarzecze na warszawskim Żeraniu doszło do tragedii. Jeden z pracowników wpadł do maszyny do rozdrabniania odpadów. 27-latek zginął na miejscu.
27-letni brygadzista próbował ją ręcznie odblokować i niestety ruszyła - informowała ówczesna rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.
Śledczy wszczęli wówczas postępowanie w sprawie wypadku przy pracy z artykułu 220 Kodeksu karnego. Artykuł ten mówi, że "kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Dodatkowo, ruszyło śledztwo w kierunku artykułu 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka, za co grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Jest akt oskarżenia
Jak poinformował portal "TVN Warszawa", do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia w sprawie.
Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie. Na ławie oskarżonych zasiądzie osoba, która w tragicznym dniu pełniła obowiązki prezesa spółki - poinformował Norbert Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, cytowany przez "TVN Warszawa".
Prokurator dodał, że w akcie oskarżenia podejrzanemu postawiono oba z powyższych zarzutów.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?